Pierwsze rozmyślania o utworzeniu kolei w Polsce rozpoczęły
się już w I połowie XIX wieku. Ostatecznie prace budowlane datowane są na rok ok. 1840.
Od tamtego czasu linie kolejowe rozwijały się i rozprzestrzeniały się na
obszarze całej Polski i funkcjonują po dziś dzień.
Zapewne każdemu zdarzyło się narzekać na pociągi, że: za
wolno jeżdżą, spóźniają się, są zbyt hałaśliwe, brudne etc. Okazuje się że nie tylko w Polsce pociągi
spotykają się z dużą krytyką i to już od momentu jej powstania. Wprowadzenie
kolei parowej na początku XIX wieku, umożliwiającej poruszanie się z prędkością
około 30 km/h wywołało również
poruszenie, zwłaszcza wśród pasażerów pierwszej i drugiej klasy. Przyzwyczajeni do podróżowania dyliżansami
tylko w znanym im towarzystwie z prędkością nieco mniejszą, nie potrafili odnaleźć
się w nowej sytuacji. Obrazy za oknami przemykały zbyt szybko by móc je
podziwiać , wobec czego perspektywa spędzenia nawet kilku godzin w podróży wydawała
się być nie do zniesienia, rodziła poczucie zmęczenia i nudy. Dlatego w
niedługim czasie, aby sprostać coraz szybciej przemieszczającymi się
pociągami, na popularności zyskało
czytanie w trakcie podróży, dzięki czemu wzrosła sprzedaż książek i prasy a
także rozwinęła się sieć „ bibliotek kolejowych”, które umożliwiały
wypożyczenie książki czy to na czas oczekiwania na pociąg czy wojażu. Maniera
czytania, z powodu kosztów finansowych, stała się popularna jednak jedynie wśród wyższych klas.
Innym sposobem spędzania czasu nie wymagającym nakładów pieniężnych stały się potocznie
zwane „rozmowy o pogodzie”, które kultywowane są nawet teraz pośród zamkniętego
społeczeństwa XXI wieku. Kolej wbrew pozorom jest jednym z bardziej lubianych
środków lokomocji, nie tylko dla tego, iż jest jednym z tańszych sposobów
pokonywania dużych odległości, ale także dlatego że daje ona swoim pasażerom
poczucie swobody. W pociągu można czytać, można spać, można porozmawiać z
nieznajomym, im więcej osób podróżuje danym pociągiem tym wzrasta poczucie
zjednoczenia i bezpieczeństwa.
Należy pamiętać, iż kolej jest jednym z mniej wypadkowych
środków lokomocji, dlatego warto z niej korzystać. Jak wszyscy wiedzą podróże
kształcą i pozwalają na przeżycie niezapomnianych przygód, co prawda w
rzeczywistości poza fantastycznej nie
sposób odwiedzić peron 9 i ¾, ale można udać się na peron piąty w Katowicach,
co nie jest wcale mniejszym wyzwaniem. Przy założeniu ewentualnej przesiadki na
pociąg odjeżdżający z innego peronu można uznać taką wyprawę, bez zmieniacza
czasu, za niemożliwą.
Wracając do tematu prędkości
pociągów, która to z upływem czasu stawała się coraz większa (chociaż paradoksalnie
jak odnotował to Forbes
w czerwcu 2013 pociąg relacji Kraków – Rzeszów pokonywał trasę ze średnią
prędkością 30 km/h, czyli prawie jak w 1830 r.) dochodząc w dzisiejszych dniach
do prędkości sięgających nawet 380 km/h.
Można więc mówić tu o wrażeniu zwanym potocznie
zagięciem czasoprzestrzeni, które to
odnosi się do pokonywania nienaturalnie dużych odległości w stosunkowo
zbyt krótkim czasie do naturalnego. Oczywiście istnieją też takie wynalazki,
jak np. ICC, które potrafią nagiąć czasoprzestrzeń także w tę drugą stronę. Jest
to przecież magia kolei…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz